wtorek, 29 września 2009

WINDOWS


Pewnego dnia Czarna Pała otrzymała podejrzanego e-maila, czyli list poczty elektronicznej, od nieznajomej osoby ze Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Wiedziona ciekawością, postanowiła otworzyć list i przeczytać go oraz sprawdzić, jakie ciekawostki może kryć załączony plik wykonywalny. Niestety, ciekawość okazała się zgubna - w systemie zagnieździł się destrukcyjny wirus komputerowy. Czarna Pała straciła wiele danych, w tym pisany od wielu lat w C++ program generujący na bazie fraktali Mandelbrota  nowe kroki taneczne oraz listę najlepszych wyników gry Asteroids. Następnego dnia Czarna Pała nieco przygnębiona poprosiła o radę w tej trudnej sytuacji swego przyjaciela i koleżkę klasowego, Rudą Pałę.
- Złapałem wirus. - rzekła Czarna Pała.
- Jaki masz system operacyjny? - zapytała Ruda Pała.
- Windows. - odpowiedziała Czarna Pała, wymawiając obce słowo najstaranniej jak potrafiła. Ruda Pała, mając na uwadze to, jak odporny na wirusy jest system operacyjny Linux, odparła:
- Najwyższy czas przesiąść się na pingwinka!
Czarna Pała bez słowa odeszła kilkanaście kroków. Nie była w nastroju do tego typu żartów.

Zamieszczone na blogu historie są fikcyjne. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób i zdarzeń jest przypadkowe.